URAZ
Dopiero pod prysznicem
Zobaczyłam nabite mi siniaki -
jedyny kolorowy akcent potyczek dnia
nie pamiętam którego.
Prawie zapomniałam że tam są.
Zabolało, ale raz. I bez przesady.
Od tamtej pory ból nosiłam zakryty.
Mówili nie dotykaj.
Chciałam tylko sprawdzić, czy jak dotknę
to zaboli.
Prąd przeszył każdy nerw.
(Nawet te, o których nie wiedziałam że je mam)
Chciałam tylko sprawdzić, czy jak dotknę
to zaboli.
Prąd przeszył każdy nerw.
(Nawet te, o których nie wiedziałam że je mam)
Brak komentarzy: