#8
Lato trwało dwie sekundy.
Dłonie mieliśmy pomarszczone,
W ustach smak soli.
Dopłynęłam pierwsza.
Gdy teraz o tym myślę wiem,
Że dałeś mi fory.
To miała być piątka,
ale Twoje palce
niespodziewanie splotły się z moimi.
Chciałam odpowiedzieć tym samym,
Ty spłoszony cofnąłeś dłoń.
Lato trwało dwie sekundy.
A potem stał się mróz
#8
Reviewed by Zofia
on
16:09
Rating: 5